W czwartek (11 czerwca) doszło do wypadku na ścieżce rowerowej Drezdenko – Trzebicz. Rowerzysta zderzył się… ze stojącym na drodze słupkiem, który blokuje wjazd pojazdów na trasę rowerową. Mężczyzna upadł tak nieszczęśliwie, że został zabrany do szpitala.
Za kilka dni rozpocznie się kalendarzowe lato, ale sezon rowerowy trwa od dłuższego czasu. Drezdenko w porównaniu do niektórych okolicznych gmin ma się czym chwalić, ponieważ trasy rowerowe wraz z infrastrukturą mają już kilkanaście kilometrów, a w planach są już dalsze odcinki. Codziennie z ścieżki rowerowej Drezdenko – Trzebicz i Drezdenko – Rąpin korzysta kilkadziesiąt osób. Warto podkreślić, że ta druga jest już pełnoprawną ścieżką pieszo-rowerową, ponieważ Zarząd Dróg Wojewódzkich przez ponad rok zwlekał z jej przemianowaniem z ciągu pieszego, co w pierwszym okresie jej funkcjonowania doprowadziło do ukarania mandatem kilku rowerzystów.
Jak informują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich, w zeszły czwartek zostali wezwani do wypadku jednego z użytkowników ścieżki, który w Osowie zderzył się z słupkiem, oddzielającym drogę od trasy rowerowej. Rowerzysta upadł tak nieszczęśliwie, że ratownicy medyczni podjęli decyzję o przewiezieniu go do szpitala. Jak czytamy w notatce prasowej KPP mężczyzna doznał poważnych obrażeń ręki.
Czwartkowa kolizja nie jest odosobniona, ponieważ to nie pierwszy raz, kiedy ktoś nie zauważył wystającego z ziemi słupka, dlatego apelujemy o rozwagę i ostrożność podczas korzystania z drezdeneckich ścieżek.
Dodaj komentarz