Seria pożarów w powiecie strzelecko-drezdeneckim – strażacy interweniowali 9 razy w ciągu 14 godzin!

Wymagający dzień dla służb ratowniczych

Sobota, 29 marca 2025 roku, była jednym z najbardziej intensywnych dni dla strażaków z powiatu strzelecko-drezdeneckiego. W ciągu zaledwie 14 godzin jednostki Państwowej Straży Pożarnej (PSP) oraz Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) uczestniczyły w 9 interwencjach, w tym gaszeniu pożarów w zakładach produkcyjnych, lasach, na nieużytkach oraz w budynkach mieszkalnych.

Dodatkowo dwukrotnie konieczna była interwencja związana z obecnością tlenku węgla w budynkach mieszkalnych. W działaniach brało udział łącznie 42 pojazdy strażackie, a łączna wartość strat oszacowana została na ponad 400 000 złotych. Dzięki sprawnej pracy służb udało się jednak uratować mienie o wartości 410 000 złotych.

Przebieg akcji ratowniczo-gaśniczych

Pożar w zakładzie produkcyjnym w Nowym Kurowie

Pierwsza interwencja miała miejsce już o 09:49, gdy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w zakładzie produkcyjnym w Nowym Kurowie. Zapaleniu uległa linia suszarnicza do produkcji brykietu. Na miejsce wysłano 8 zastępów straży pożarnej oraz oficera operacyjnego PSP. Dzięki sprawnej akcji gaśniczej udało się szybko opanować sytuację i ugasić ogień.

Groźny pożar nieużytków przy rzece Noteć

Jeszcze przed zakończeniem działań w Nowym Kurowie, o 12:01 strażacy otrzymali kolejne zgłoszenie – pożar nieużytków w międzywalu rzeki Noteć w pobliżu miejscowości Górecko. Pożar rozprzestrzeniał się szybko z powodu silnego wiatru, a dodatkowym utrudnieniem był brak dostępu dla pojazdów gaśniczych. Strażacy, wspierani przez drona, który dostarczał dane o kierunku i sile wiatru, zdołali opanować sytuację po ponad dwóch godzinach walki z żywiołem. Spłonęło 6 hektarów traw. Na miejscu pracował także patrol policji, ponieważ istniało podejrzenie podpalenia.

Tlenek węgla w budynku mieszkalnym – interwencja w Drezdenku

O 14:36 strażacy zostali wezwani do zadymienia w budynku wielorodzinnym przy ul. Chrobrego w Drezdenku. Okazało się, że nie doszło do pożaru, lecz w jednym z mieszkań wykryto niebezpieczne stężenie tlenku węgla. Źródłem emisji był niesprawny gazowy podgrzewacz wody. Strażacy wyłączyli urządzenie i pouczyli właściciela o konieczności przeprowadzenia przeglądu.

Kolejne pożary w tym samym dniu

  • 17:58 – kolejny pożar nieużytków w pobliżu rzeki Noteć w innym miejscu niż poprzedni. Pożar ugaszono w ciągu godziny.
  • 18:22 – ponowna interwencja na ul. Chrobrego w Drezdenku z powodu tlenku węgla w budynku wielorodzinnym. Po raz kolejny winowajcą był niesprawny podgrzewacz wody.
  • 18:52 – strażacy ponownie ruszyli do pożaru w zakładzie produkcyjnym w Nowym Kurowie. Tym razem ogień pojawił się na dachu budynku, gdzie zapaliły się trociny. Pożar szybko ugaszono, zapobiegając większym stratom.
  • 19:32 – strażacy gasili pożar lasu w okolicach Starych Bielic. Ogień objął 27 arów poszycia leśnego. W działaniach pomagały służby leśne oraz policja.
  • 21:13 – najpoważniejszy pożar dnia wybuchł w miejscowości Gościmiec. Ogień całkowicie strawił dach budynku mieszkalnego. Na miejscu działało 6 zastępów straży pożarnej. Dzięki szybkiej akcji udało się ocalić sąsiednie zabudowania. Władze gminy zapewniły tymczasowe lokum dla poszkodowanych mieszkańców.
  • 21:28 – ostatnia interwencja dnia dotyczyła pożaru przewodu kominowego w Zwierzynie. Ogień ugaszono przed przybyciem strażaków, ale wymagało to dodatkowego zaangażowania służb.

Podsumowanie i wnioski

Niezwykle trudny dzień dla strażaków

Seria pożarów w powiecie strzelecko-drezdeneckim pokazała, jak wielkie znaczenie ma sprawność i koordynacja służb ratowniczych. W ciągu 14 godzin:

  • 9 razy interweniowano przy pożarach i zdarzeniach związanych z tlenkiem węgla,
  • Zaangażowano 42 pojazdy strażackie,
  • Strażacy PSP oraz OSP walczyli z żywiołem na terenie całego powiatu,
  • Straty wyniosły ponad 400 000 zł, ale dzięki skutecznej akcji udało się uratować mienie o wartości 410 000 zł.

Na szczególną uwagę zasługuje problem emisji tlenku węgla, który tego dnia doprowadził do dwóch interwencji. Nieprawidłowo działające podgrzewacze gazowe mogły doprowadzić do tragedii. Strażacy po raz kolejny przypominają o konieczności regularnych przeglądów instalacji gazowych i wentylacyjnych, a także o instalacji czujników czadu, które mogą uratować życie.

Pożary na nieużytkach i w lasach wskazują natomiast na potrzebę zwiększenia kontroli i działań prewencyjnych. Podejrzenie podpaleń wymaga współpracy służb w celu identyfikacji sprawców i zapobiegania kolejnym zagrożeniom.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*